"Niebezpieczna układanka" autorstwa Jayne Ann Krentz to książka idealna na długie zimowe wieczory. Można schować się pod ciepłym kocykiem i zagłębić w lekturze. Dzięki niewielkiej ilości stron z pewnością przeczytamy ją w ciągu jednego wieczora. Przyjemny język, pogmatwane wątki, tajemnica oraz romans- to wszystko sprawia, że od lektury nie będziemy mogli się oderwać.
"Niebezpieczna układanka" to opowieść o Sarze- trzydziestolatce, która prowadzi nieustabilizowany tryb życia. Można nawet powiedzieć, że jest czarną owcą w swojej rodzinie. Jedyną osobą, która ją rozumie jest jej wujek Lowell. Pewnego dnia Sara jest zaniepokojona zniknięciem ulubionego członka rodziny. Wyrusza na poszukiwania. Musze dodać iż Sara jest bardzo oryginalna osóbką. Z początku mamy wrażenie iż jest trochę nieporadna i zagubiona- zupełnie jak mała dziewczynka. Z czasem jednak obserwujemy jej przemianę- w odważną i potrafiącą o siebie zadbać kobietę. Niestety Sara ma tendencję do ściągania na siebie poważnych kłopotów i niebezpieczeństw...
W trakcie poszukiwań wuja, Sara trafia do jego przyjaciela- Adriana. Tajemniczy mężczyzna jest pisarzem i zdaje się , że wie na temat Sary więcej niż ona sama by chciała żeby wiedział. Coś zaczyna łączyć ta dwójkę. Nieoczekiwanie dla Sary- pojawia się uczucie. Adrian towarzyszy jej w poszukiwaniach wuja- to ich zbliża do siebie. Pojawiają się kolejne przeszkody i niebezpieczeństwa.
Gdzie jest wuj Lowell?? Kim jest tajemniczy Wilk? Komu zależy na uprowadzeniu Sary? Jak się ułoży związek kochanków? Po odpowiedzi na te pytania zapraszam do lektury "Niebezpiecznej układanki". Zapewniam, że zbyt długo nie będziecie musieli czekać na rozwiązanie zagadki. Dla mnie było ono oczywiste- jeszcze przed końcem powieści.
Moja ocena książki- 3,5/6
Za możliwość przeczytania dziękuję Pani Monice z Wydawnictwa Mira.
"Niebezpieczna układanka"
wydawnictwo: Wydawnictwo Mira
data wydania: maj 2011
ISBN: 978-83-238-7940-4
liczba stron: 240
Zapowiada się ciekawie. :) Chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńMimo że ocena nie jest za wysoka to i ja bym się skusiła na tę pozycję:)
OdpowiedzUsuńWarto:)
UsuńTa tajemniczość obecna w powieści przyciąga i kusi..szkoda tylko, że układankę tak szybko się rozszyfrowuje. Niemniej, zapamiętam ten tytuł.
OdpowiedzUsuńJa akurat szybko rozwiązałam tą zagadkę ale może dla Ciebie na dłużej będzie wciagająca:)
UsuńSpokojnie wciągam na listę.
OdpowiedzUsuńNazwisko autorki jest mi znane, choć już nie pamiętam co jej czytałam. Być może za jakiś czas zajrzę i do tej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Właśnie ja też znam to nazwisko- tylko nie pamiętam co czytałam tej autorki. Muszę poszperać w necie:)
UsuńA tą chętnie bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńPolecam Irenko :)
UsuńRecenzja na prawdę zachęca, ale ocena książki na 3,5/6 już nieco mniej. Wygląda na to, że "Niebezpieczna układanka" nie jest aż tak zachwycająca. Jednak na plus przemawia też okładka, więc przy jakiejś okazji poszukam i przeczytam :)
OdpowiedzUsuń