czwartek, 16 sierpnia 2012

Nieobecność- wyjaśnienia.

Długo mnie tutaj nie było. Na swoje usprawiedliwienie mam bardzo poważny argument:)
Za  niecałe 7 miesięcy moje życie zmieni się o 180stopni. Pod moim sercem bije drugie-maleńkie serduszko, tak wyczekiwane i upragnione.Co za tym idzie dopadły mnie wszystkie niemiłe objawy związane z tym stanem. Powoli wracam do świata żywych, czuję się lepiej i na nowo mogę się skupić na czytaniu i pisaniu. Przez ostatnie kilka tygodni udało mi się przeczytać raptem 3 książki- niestety Groszek reagował alergicznie gdy mamusia zabierała się do lektury:P Jednak już powoli nadrabiam zaległości bo stosy książek urosły w tym czasie:)
No i zaczynam w pełni cieszyć się moim stanem,planować i czekać.:)

Pierwsze zdjęcie Groszka:) Niedługo będzie kolejne-już się nie mogę doczekać.

Drodzy Czytelnicy spodziewajcie się nowych recenzji. Na moich półkach leży sporo książek na tematy związane z dziećmi więc zapewne niedługo pojawi się nowy cykl na blogu:)

45 komentarzy:

  1. Gratulacje !

    Będąc w ciąży z M. nie przeczytałam żadnej książki! Nie szło! Zasypiałam na stojąco...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjątek to Kot Filemon czytany na raty :/

      Usuń
    2. Heh Sabinko ja tez zasypiam nad książkami, do tego gdy zabieram się za czytanie dopada mnie ból głowy:(. Ale senność powoli odpuszcza, więc mam nadzieje przeczytać kilka ciekawych książek w najbliższym czasie.:)

      Usuń
    3. No to może być ciekawie. Ciekawe czy Grosiu da Ci poczytać :P

      Usuń
    4. Mam nadzieje, że od małego będzie spokojnym molikiem książkowym i da mamie czytać:)

      Usuń
  2. Gratuluję! I życzę, żeby wszystko było jak najlepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. moje gratulacje !!
    dziecko to prawdziwe szczęście !!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, gratuluję! Wspaniale <3 :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluj ! Dużo zdrówka . Dziękuję za książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, moje gratulacje!!! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki, aby wszystko pozytywnie się potoczyło. Buziaki:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, gratuluję z całego serca! Niech zdrowo się rozwija pod serduszkiem:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiedziałam! :D Gratulacje! Zdrowia dużo życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje serdecznie i życzę bezproblemowej ciąży i szczęśliwego rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytaj, czytaj na głos niech słyszy jak czytasz.)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję Wam obojgu. Jako mama dwójki , wiem , jak się wyczekuję na drugie, jesli się go pragnię. Ja do poczęcia syna (bo czułam ,że będzie) odlicząłam mięsiące, dni, godziny. Jak na USG mi lekarz powiedział,że widzi ogonka płakałam. Przeszłam z nim w ciąży dużo, dużo więcej niż z Amelką, ale warto było. Teraz czytam im bajki, i zarażam. A w ciążach obydwu nie czytałam wcale. Z Amelką do 8 miecha chodziłam do pracy, dopóki nie groził mi przedwczesny poród, wymiotowałam z nią 3 mięsiące, żywiłam się tylko jogurtami i brzoskwiniami, a w pracy obrzydzałam wszystkim jedzenia, gdy spożywałam sałatkę śledziową z kremem czekoladowym. Wiem, fuj:) Uroki ciąży. A z Maćkiem wciąż spałam, przed porodem jadłam tylko twarde, kwaśne śliwki. I widzisz miał się urodzić w 23 tyg, a dzięki "śliwkom" urodził się 42 tyg. całt , zdrowy i trochę przenoszony. I teraz jest moją ruchliwą węgierką:) Ciąża jest inna, cudna, dziwna, wyjatkowa, czasem trudna mniej lub bardziej, ale finał to cud.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje!!! Mam nadzieję że wszystko dobrze się potoczy, bo Twoje życie bez wątpienia zmieni się o 180 stopni. Życzę wszystkiego dobrego! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Wielkie GRATULACJĘ ! Dbaj o siebie.. blog nie zając do lasu nie ucieknie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej, gratuluję! :)

    Dużo, dużo, dużo zdrowia, dbaj o Was!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wielkie gratulacje! Mam nadzieję, że za 7 miesięcy dzidzia urodzi się cała i zdrowa a Ty dobrze przejdziesz ciążę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję i życzę dobrego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudownie! Gratuluję z całego serduszka! Też powoli staramy się o dzidzusia :) Wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję! Nawet nie napiszę, że czekam na recenzję, bo najważniejsze jest zdrowie maluszka. Życzę Ci aby było zdrowe i silne! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Serdeczne gratulacje! Dobrze wiem, jak taki mały Groszek potrafi wywrócić życie do góry nogami, więc nie stresuj się i zajmuj się się czytaniem i pisaniem jedynie wtedy, gdy naprawdę masz na to ochotę i czas :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję i wytrwałości życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje!! Cieszę się, że się udało, pamiętam, że chciałaś tego Dzieciątka, więc będę trzymała kciuki do rozwiązania i jeszcze dłużej...

    Oby antypatia do książek u Groszka była tylko przejsciowa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję wszystkim serdecznie za komentarze. Nie sposób odpowiedzieć każdemu z osobna. Jesteście Kochani!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ogromne gratulacje! Życzę dużo zdrowia dla maluszka i dla Ciebie oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ach! NAJWIĘKSZE GRATULACJE!!! Oby dzidzia wyrosła na tak zapalonego czytelnika co mama. ;))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...